Zarzuty za wprowadzenie do obrotu podrobionego testera diagnostycznego
W miniony wtorek policjanci Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą i Korupcją Komendy Powiatowej Policji w Mińsku Mazowieckim zatrzymali mężczyznę, podejrzanego o wprowadzenie do obrotu towaru z podrobionym znakiem towarowym. 33-latek w zakładzie mechanicznym korzystał z nielegalnego testera diagnostycznego. Wartość rynkowa autentycznego urządzenia sięga 60 tysięcy złotych. Teraz 33-latkowi grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
23 kwietnia policjanci Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą i Korupcją Komendy Powiatowej Policji w Mińsku Mazowieckim, po uzyskaniu informacji dotyczącej podejrzenia wprowadzenia do obrotu towaru z podrobionym znakiem towarowym, udali się na jedną z posesji w gminie Stanisławów.
Funkcjonariusze przeszukali warsztat, w którym znaleźli nielegalny tester diagnostyczny. Wartość rynkowa autentycznego urządzenia może sięgać 60 tysięcy złotych.
Podczas dalszych czynności odnaleziono jeszcze trzy inne programy pirackie.
33-latek usłyszał zarzut wprowadzenia do obrotu nielegalnego towaru z podrobionym znakiem towarowym oraz uzyskania bez zgody osoby uprawnionej cudzego programu komputerowego w celu osiągniecia korzyści majątkowej.
Policjanci na poczet przyszłej kary zabezpieczyli od mężczyzny 5 tysięcy złotych.
Teraz mieszkańcowi gminy Stanisławów grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
W tej sprawie toczy się postępowanie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Mińsku Mazowieckim.
źródło: Policja Mińsk Mazowiecki, autor: sierż. szt. Elżbieta Zagórska