Zapomniał, gdzie zaparkował i zgłosił kradzież
Garwolińscy policjanci odnaleźli samochód marki citroen warty 10 000 złotych, który według zgłoszenia miał być skradziony z parkingu spod bloku na jednym z osiedli w Garwolinie. Okazało się, że właściciel zapomniał, w którym miejscu zaparkował auto. Pojazd został przekazany właścicielowi.
Kilka dni temu 44-latek zaparkował swoim citroenem pod blokiem na jednym z osiedli w Garwolinie. Tam też samochód miał pozostawać do soboty (5 listopada). Przynajmniej tak mu się wydawało. Tego dnia stwierdził, że ktoś mu ukradł auto. Pierwsze kroki skierował do komendy. Sprawą od razu zajęli się kryminalni. Już po niedługim czasie wszystko było jasne. Funkcjonariusze znaleźli citroena zaparkowanego w zupełnie innym miejscu w centrum miasta. Auto nie posiadało żadnych śladów włamania, ani też nie było uszkodzone. Mężczyzna zostawił go na ulicy Nadwodnej. Przypomniał sobie, że auto zaparkował tam 1 listopada, a następnie poszedł na cmentarz, skąd wrócił do domu pieszo.
W ciągu roku policjanci odnotowują wiele podobnych zgłoszeń. Takie sytuacje wynikają z roztargnienia zgłaszających. Policjanci apelują do kierowców o roztropność.
źródło: Policja Garwolin, autor: mł. asp. Małgorzata Pychner