38-latek odpowie za kradzież ponad 800 litrów paliwa. Wpadł na gorącym uczynku
Na gorącym uczynku kradzieży paliwa policjanci z komisariatu w Kocku zatrzymali 38-latka z gm. Firlej. Sprawca w nocy przychodził pod maszyny budowlane i przy pomocy kanistra spuszczał ze zbiorników paliwo. Łącznie ukradł ponad 800 litrów paliwa. Mężczyzna przyznał się do popełnionych czynów i dobrowolnie poddał karze. Grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Komisariatu Policji w Kocku uzyskali informację o tym, że ze zbiorników maszyn budowlanych nieznana osoba kradnie paliwo. W minioną środę podczas patrolu w bliskiej okolicy DK-48 i stacji paliw policjanci zauważyli mężczyznę, który w środku nocy wszedł na teren stacji, w rękach trzymając kanistry i reklamówkę. Po chwili podszedł do jednej z maszyn i próbował upuścić paliwo do jednego z przyniesionych zbiorników. Na widok mundurowych zaczął nagle uciekać, jednak już po kilkunastu metrach został zatrzymany w pieszym pościgu. 38-latek został zatrzymany i przewieziony na dalsze czynności do lubartowskiej komendy.
Jak ustalono, mężczyzna od marca tego roku kilkukrotnie dokonał kradzieży łącznie ponad 800 litrów paliwa z maszyn budowlanych znajdujących się w miejscowości Kock Kolonia. Swoim działaniem spowodował stratę o łącznej wartości ponad 5 000 złotych. 38-latek włamywał się do zbiorników z paliwem znajdujących się w maszynach budowlanych i upuszczał z nich paliwo.
38-latek przyznał się do popełnionych kradzieży paliwa. Już niebawem za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Za kradzież z włamaniem grozi mu kara do nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
źródło: Policja Lubartów, autor; sierżant sztabowy Jagoda Stanicka