A może by tak sprawdzić trzeźwość…

59-letni mieszkaniec Radzynia Podlaskiego postanowił w poniedziałkowe popołudnie sprawdzić swój stan trzeźwości. Mężczyzna udał się do radzyńskiej komendy i tam poddał badaniu. Intencje zacne szkoda tylko, że na badanie przyjechał rowerem, który zaparkował przed samym wejściem do komendy. Badanie wykazało, że miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu.

Do zdarzenia doszło w minione poniedziałkowe popołudnie. Na parking komendy przyjechał rowerzysta, który pozostawił jednoślad niemal przed samym wejściem do budynku. Mężczyzna pewnym krokiem podszedł do wiszącego na ścianie urządzenia aby sprawdzić stan trzeźwości. Niestety trudności związane z uruchomieniem urządzenia zmusiły go do poproszenia policjanta o pomoc. W trakcie rozmowy z oficerem dyżurnym oświadczył, że chce tylko sprawdzić swój stan trzeźwości. Po tym 59-letni mieszkaniec Radzynia Podlaskiego poddał się badaniu. Wówczas okazało się, że jest pijany. Badanie wykazało ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie.
Za popełnione wykroczenie pijany cyklista został ukarany mandatem karnym w wysokości 2,5 tysiąca złotych.

Źródło: Policja Radzyń Podlaski, autor: podkomisarz Piotr Mucha

Ta strona korzysta z plików cookie, aby zapewnić najlepszą jakość korzystania z naszej witryny. Polityka Prywatności
Zgoda