Stracił monetę wartą ponad 28 tysięcy złotych

Ponad 28 tysięcy złotych stracił podczas sprzedaży internetowej 42-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej. Mężczyzna wystawił za pośrednictwem portalu ogłoszeniowym złotą monetę. Rzekomy nabywca nie odebrał jej jednak z paczkomatu, a przesłane przez niego potwierdzenie przelewu okazało podrobione. Niestety do 42-latka, wróciła już tylko pusta koperta. Wówczas sprawę zgłosił na Policję. Ustalamy okoliczności zdarzenia oraz apelujemy o rozwagę podczas transakcji internetowych.

Wczoraj do bialskiej komendy zgłosił się 42-letni mieszkaniec miasta. Z jego relacji wynikało, że za pośrednictwem jednego z internetowych portali ogłoszeniowych wystawił do sprzedaży złotą monetę z XIX wieku. Jej cenę oszacował na kwotę ponad 28 tysięcy złotych. Mężczyzna dodał, że w drugiej połowie grudnia skontaktował się z nim nieznajomy zainteresowany zakupem. Potencjalny nabywca chciał by przesyłka trafiła do konkretnego paczkomatu.

Z uwagi na wysoką wartość zamówienia pokrzywdzony prosił o potwierdzenie przelewu wykonanej transakcji, które otrzymał tego samego dnia. Był to weekend, więc jego podejrzenia nie wzbudził fakt, że gotówka nie została zaksięgowania na jego koncie.

Zgodne z umową nadał paczkę do paczkomatu w Nowym Dworze Mazowieckim. Gdy kilka dni później pieniądze nadałvdo niego nie dotarły, próbował bezskutecznie skontaktować się z kupującym. Niestety wówczas okazało się, że jego konto nie jest aktywne. Nie odbierał on również wskazanego wcześniej telefonu.

42-latek ustalił też, że paczka nie została w ogóle odebrana, Gdy wróciła ona do nadawcy okazało się, że wewnątrz nie ma wartościowej monety. Pokrzywdzony dodał, że choć kupującemu zależało na jak najszybszej wysyłce towaru do chwili obecnej nie kontaktował się z nim.

Podejrzewając oszustwo pokrzywdzony postanowił cała sprawę zgłosić organom ścigania. Teraz funkcjonariusze ustalają wszystkie okoliczności sprawy. Apelujemy też o rozwagę podczas transakcji internetowych.

źródło: Policja Biała Podlaska, autor: komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla

Ta strona korzysta z plików cookie, aby zapewnić najlepszą jakość korzystania z naszej witryny. Polityka Prywatności
Zgoda